Autor / Wiadomość

Systemy

CoB
Panna Migotka



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod bramy

PostWysłany: Pon 16:37, 12 Cze 2006     Temat postu:


BAZYLu Twoje sesje są właściwie... takie jak u mnie Smile Ale ja na to cały czas mówiłem "heroic", bo po jakimś czasie bohaterowie stawali się niepokonani (w DnD). Teraz już tego nie ma, od kiedy zmieniły się systemy i tak jest dobrze Smile
Zobacz profil autora
Arango
Promyczek



Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:46, 13 Cze 2006     Temat postu:


Zależy od prowadzenia i wizji MG. Jestem fanem WFRP i u mnie nie ma herosów. Gracze albo maszerują w upale i kurzu, albo toną po kolana w błocie. Po drodze spotykają trędowatych, prostytutki, a jak mają odrobinę szczęścia to bandytę. W mieście zapluskwione karczmy i złodzieje, o pracę niełatwo nie ma słupów z ogłoszeniami " Mam pracę dla herosów". Tu się nie ratuje świata tylko kombinuje jak dożyć następnego ranka.
Każdy MG ma własną wizję każdego systemu. Można prowadzić WFRP w stylu zbliżonym do Heroic i odwrotnie. Tu decydują osobiste upodobania MG.
Zobacz profil autora
BAZYL
Gość






PostWysłany: Wto 19:16, 13 Cze 2006     Temat postu:


Oj z tą sesja będzie ciężko - nie mam kompiutra poza domem (korzystam na zasadzie podczepiania pod jakąś ofiarę) więc nie mógłbym regularnie prowadzić... Zreszta teraz (sesja egzaminacyja) to nie mam czasu poprowadzic normalnej sesji... Heh... na głodzie jestem :>
BLACKSouL
Zabójca Kwadratowych Rzodkiewek



Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto 19:29, 13 Cze 2006     Temat postu:


Hmmm gratuluję takich `pro sesji, u mnie by nie wypaliły (z moimi graczami ciężko, szczególnie o zaangażowanie emocjonalne Very Happy).

Dark Fantasy? Rozumiem przez to prowadzenie prawie nie wyróżniającego się z otoczenia człowieka. Dlaczego "prawie"? Bo prowadzona postać jest naznaczona przez bóstwa jakimś przeznaczeniem, czy to śmiercią, obłędem, dowodzeniem wielkich Armii, zniszczeniem Chaosu, czy też czymkolwiek innym. Dlatego w WFRP mamy zasadę punktów przeznaczenia, dzięki którym wspomniane bóstwa chronią postać przed śmiercią, zanim nie wypełni swojego celu życiowego. Na moich sesjach tak samo jak u Arango nie ma herosów. Jednak nie prowadzę w stylu Warhammer Hardcore Fantasy Role Play (jak to określili moi gracze) i jest czasami mała domieszka heroizmu, jednak gracze nie mają na co liczyć - pod koniec scenariusza wychodzi, że nie są bohaterami tylko zwykłymi łotrami lub oszustami. Na przykład drużyna pomaga baronowi (nielegalna praca, odzyskanie pewnego przedmiotu), który okazuje się kultystą. Po pomocy ze strony BG, odwdzięcza się im i wsadza ich za kratki. Drużyna na dwa tygodnie pracuje w kamieniołomach, obdarta z jakiegokolwiek ekwipunku. Kopalnie zostają zaatakowane przez gobliny, BG cudem wydostają się i uciekają przez las, cały czas tropieni przez zielonoskórych. Gdy dochodzą do miasta, zostają żebrakami. Są tak do czasu, gdy pewien człowiek oferuje im zemstę na baronie. Okazuje się, że cudowny wybawca BG jest kultystą z przeciwnej sekty. Drużyna w zamian za zabicie barona dostaje wielką ucztę, po czym idzie spać. Budzi się w dole wraz ze swoją bronią, a wybawca wzywa demona. W końcu BG zostają uratowani przez gildię złodziei, która nakazuje im opuszczenie miasta bez żadnego ekwipunku albo śmierć...
Zobacz profil autora
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6

 


Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach