Ale i tak odnośnie grywalności najlepiej jest z necropolis. Jeszcze nei zdarzyło mi się przegrać moze ktoś mi udowodni, że jest inaczej? Duel ofcourse
Udowodniłbym Ci to w trójce, każdym innym zamkiem, ale teraz muszę zadowolić się w V pogrywaniem w demo u kolegi... Argh, tą grę muszę mieć! (Oczywiście zwykły zamek jak zwykle jest do ....)
Trzeba przyznać, że to klasa wyżej niż 4, ale czy lepsze od trójki... Hmmm ja bym się dobrze zastanowił... Póki co gram w demo, więc nie wypowiadam się na ten temat...
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze 113-tej warstwy Otchłani Płeć:
Wysłany: Pon 16:17, 30 Paź 2006
Temat postu:
Mr Zeth napisał:
Nekropolia rulez, stary, przeszedłem wszystki mapki na heroic bez większego problemu, zaznaczę
To gdzie tu przyjemność płynąca z gry? Najlepiej gra sie w coś co wymaga wysiłku. Nie jakiegoś heroicznego, ale mimo wszystko wysiłku. Potem z większą przyjemnością zbiera się plony
Gra jest dobra, ładna, ale... Mogłaby być lepsza. Jest bardzo dopracowana i w ogóle, ale moim zdaniem zbyt bardzo odbiega od standardowych wyobrażeń, np. w kwestii pojawiających się tam jednostek. Koszmary były naprzykład ładniejsze w tej nieszczęsnej czwórce... Nie zmienia to jednak faktu, że w grę gra się miło o ile nie jest się mną Mnie irytują drobiazgi (Koszmary...). Grze udało się utrzymać klimat poprzedników (części od 1 do 3). Mocne 4+ można w skali do 6 wystawić.
HoMM V rox jak dopadnę Ugurtha i wymuszę na nim zwrot mojej kopi (a warto wiedzieć, że jak mi płytę porysował, to może się spodziewać że jego zwłoki zostaną wysłane do wszystkich krajów świata, i to jednocześnie ) to będę tłukł dalej, ale na razie stwierdzam, że jest równie wymiatająca jak trójka A co do Necropolis... Jeszcze nie grałem wszystkimi zamkami porządnie, ale kiedyś Ci udowodnię, Zcie, że można pokonać Necropolis
H5 roxx...ale tylko w trzy osoby i z miodownikiem :]
z miodownikiem który przegryzał sie pzrez 5 miesięcy a i w koncu pzreżarł się przez plastikową butelke. Ale tzra pamiętac że muszą być też dwie puszki priglesów + jeden 2-u litrowy woodspecker ... wtedy 12h mija jak z bicza trzasoł ...
TAK HEROSY 5 w tykim dobrowym skłqdzie i przy tak znakomitym podkładzie muszą się wtedy udać
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze 113-tej warstwy Otchłani Płeć:
Wysłany: Śro 20:32, 12 Mar 2008
Temat postu:
Siła przyzwyczajenia. Gdyby zdarzyło Ci się zaczynać od 5 to naturalną koleją rzeczy leur zwycięzcy przypadłby ostatniej części... No chyba, że legenda 'trójki' dałaby o sobie znać...
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach