Wysłany: Sob 15:20, 15 Kwi 2006
Temat postu: Wiersz na krzyżu...na rozdrożu
Ten wiersz przeczytałem, gdy byłem na spacerze. Szedłem przez jakieś pola i w pewnym momencie trafiłem na skrzyżowanie. Kilka metrów dalej stał krzyż. Na nim widniał ten oto wiersz:
Choćby Tobą Chryste Panie
Pogardzały obce ludy
To na Polskim zawsze łanie
Chłop skłoni Ci sie jak wprzódy
Chłop postawi Bożą mękę
U wrót wioski, na rozstaju
Abyś Swą wyciagnął rekę
I włodarzy w naszym kraju!
Oceniajcie, nie znam nawet autora tego wiersza. Kilka razy go przeczytałem i już umiałem na pamieć
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach