Wysłany: Wto 15:35, 11 Kwi 2006
Temat postu: ściana...
przytulam głowę do ściany
czułość niekiedy pomaga
przytulam więc głowę mocniej...
mocniej... mocniej...
i jeszcze raz
...
krew
pot
łzy
ściana
strach
szkoda, że to nie zawsze pomaga...
------------------------------------------------
"ściana" czyli kolejny alternatywny sposób wyrażania swoich uczuć i emocji ... mam nadzieję że tym razem... (przepraszam... to nie to forum )... widać gdzie 'wiersz się zaczyna a gdzie się kończy
Zirael Leśny Duszek Optymista
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 574 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam, gdzie moge być całkiem sama...
Wysłany: Wto 17:55, 11 Kwi 2006
Temat postu:
Widać, gdzie wiersz się zaczyna a gdzie kończy i jest wg mnie bardzo ładny... smutny i prawdziwy także
Gratuluję pierwszego wiersza w naszej tawernie i zapraszam do kolejnych publikacji
Hereticus Poeta Alternatywy
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 42 Przeczytał: 0 tematów
Brawo ... sama wiesz jak ten wiersz wygląda , ale to naprawdę dobry początek , byle tak dalej , nie wahaj sie wyrażać uczucia we własnych dziełach , pamiętaj dla kogo piszesz i reakcje innych traktuj drugoplanowo , pozdrawiam autorkę hrabia Hereticus
CoB Panna Migotka
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 359 Przeczytał: 0 tematów
Ściana od razu skojarzyła mi się z "The Wall" Pink Floydów i w jakimś sensie nawiązuje do "The Wall". To nie to forum, ale pisałem Ci już, że Twoje wiersze mi się bardzo podobają Chyba nic więcej nie muszę dodawać...
dziekuję ... hmm... piosenki "The Wall" nie słyszałam ... Pink Floydów nie słucham ... hmm... wiersz powstał w szkole gdy sorka od chemii oddała kartkówki... zgadnijcie co dostałam... dodatkowo wyjątkowo popsztykałam się z koleżanką... a kłótni nie lubię... czułam się tak jak się czułam...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach