Wysłany: Śro 13:41, 29 Mar 2006
Temat postu: Pieśń Miecza
Pieśń miecza
Jesteś sam wśród wrogów
Porzucony na pastwę złych bogów
Słowa już nie pomogą
Ucieczka będzie dla nich tylko ostrogą
Dostaną cię – podejmij działanie
Zostaw na później gdybanie
Weź mnie w dłoń , jestem piękny
Ożywam twoją ręką tknięty
Zarazem mnie pragniesz
Ale i nienawidzisz
Wiesz też , że nie masz wyboru
Wolna wola istnieje tylko z pozoru
Przeciwnicy się zbliżają
Mojemu panu zagrażają
Oto nadszedł mój czas
Dźwięk stali przeraża was
Ale nie mnie
Bo to ja jestem śmiercią i zniszczeniem
Siewca zagłady
Przeciwnik ogłady
Panie mój , widzisz mój blask
Tańczmy razem tu i teraz
Dajmy naszym uczuciom wyraz
Partnerzy już okrążają nas
Puść mnie w ruch – już nadszedł czas
Przyjemny pęd powietrza
Rozpoczyna się walka odwieczna
Tysiące razy przerywana
I na nowo wznawiana
Pieśń stali rozlega się na polu bitwy
Diabelski taniec na ostrzu brzytwy
Tańcz ze mną śmierci
Twój wygląd mnie nęci
Jesteś dla mnie jak kochanka
Igram z tobą każdej nocy i ranka
Cichy świst mknącego oręża
Przypominam atakującego węża
Raz po raz unoszę się i opadam
Swoim działaniem twoją furię wzmagam
Upuszczam krew , siekam kości
Pozbawiam ciało stałości
Karmazynowe pióropusze
Uwalniają z ciała duszę
Takie kruche ciało
Ostrze o słabościach przypomniało
Ledwie klinga się rozgrzała
Już muzyka ustała
Taniec się zakończył
Tyle już czerwieni przesączył
I na jelec spadają łzy
Gniew i furia ustała
Pustkę i cierpienie wezwała
Koszt przelanej krwi
Jestem mieczem – zniszczeniem
Wojownikiem , utrapieniem
Żywota złodziejem
Diabelskim nasieniem
Stworzyła mnie nie ludzka ręka
Lecz potrzeba i udręka
Ciemny metal pochodzący z ognia
Wykuty młotem - potrzeba to zbrodnia
Udręka losem stwórcy
hrabia Hereticus
