Odmowa

Wysłany: Pią 9:05, 05 Maj 2006     Temat postu: Odmowa


No to wreszcie po polsku ^^


Czujesz że żyjesz i życie Cię boli
Serce pędzi szybciej
Znowu żyjesz szybko
Teraz żyjesz wściekle
w tym oto świecie
w swym osobistym piekle

On powiedział "nie"?
Ona odmówiła?
Idziesz sie powiesić?
To cała Twoja siła?

Całe życie uciekło jak woda
z naczynia przebitego
bo widzisz, że na świecie
nawet miłość to nic pewnego

Otrzymujesz cios tylko po to
by radzić sobie z cierpieniem
A gdy naprawdę źle osłoń się
przyjaźni imieniem...

gdzieś tam jest ktoś, kto pomoże
przetrwać, zaleczyć rany
dobry Boże...

Oby każdy miał kogoś takiego...


zadedykowane pewnej osóbce, która mało nie popełniła samobójstwa, gdy ją rzucił chłopak... 5 lat poszło się...

Jej imienia nie zdradzę.

Wysłany: Pią 9:11, 05 Maj 2006     Temat postu:


Ładny gest i wiersz też niczego sobie. Podpisuję się pod nim każdą kończyną... Doskonale rozumiem tę osóbkę, szczeście, że obie mamy przyjaciół Zeth, po polsku też Ci dobrze wychodzi

Wysłany: Pią 11:36, 05 Maj 2006     Temat postu:


heh, dzieki ^^

Przełamałem sie.. moze coś jeszcze napiszę

Wysłany: Pon 15:06, 08 Maj 2006     Temat postu:


Mi się podoba i poczułem stąd klimat niektórych punkowych zespołów (przynajmniej do słów o pomocy przez przyjaźń ) Wiersz przyjemny, a i do osoby, która to przeżyła mam szacunek. Oublikuj dalej Zeth, po polsku, czy angielsku, wszystko jedno - i tak jest dobrze