Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 339 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: LO Sienkiewicz, Szydłowiec
Wysłany: Nie 23:24, 19 Mar 2006
Temat postu: Martuś
Kosa nie zamachła się, mimo prośby Twej,
Rolnik Czarny oddalił się, nadeszła promieni słońca biel,
Kwiat zakwitł, gdzie zatrzymałaś wzrok, zapachniał wiosną,
Kiedy narrator kwiat zerwał i Tobie podarował,
W promienny uśmiech zamieniłaś minę skośną.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach