Wysłany: Wto 16:48, 18 Kwi 2006
Temat postu:
jaśnie oświecona vanja oswieci wszystkich zainteresowanych
na początku opisuję to w jakiej pozycji siedzę...(uh..
będzie ciężko to wyjaśnić...
)
"jedną nogą klęcząc"- siedziałam na łóżku, jedną nogę miałam po za łóżkiem... czyli sobie wisiała... nie zwróciliście nigdy na to uwagi?... gdy siedzimy nogi 'przyjmują postawę' klęczącą
"pochylona"- byłam pochylona nad zeszytem w którym to pisałam
"drugą wskazuję..."- druga noga była ułożona tak jak podczas siedzenia po turecku
... potem te kropko/spacje to moja chwila zastanowienia... "południe"
"coś miłego dla ucha"- miałam w pokoju dziecko któremu przynudzałam
... było zachwycone tym że na chwilę się zamknęłam
... "milczę"
"coś miłego dla oka"-teraz ja byłam zachwycona tym że wyszłam z pokoju i zostałam sama...w pokoju (gadam sama ze sobą... taka shiza
... więc jeżeli wyszłam to zostałam sama
... moje drugie ja(identyczne) sobie poszło)... "idę"
"i już mnie nie ma"- chyba nie muszę tłumaczyć... poszłam sobie(moje drugie ja)
"a Ty...(...)"- eh... w tym nawiasie są słowa pewnej osoby
... napisała coś co BARDZO mi się podobało... chodzi o pewną czynność... || w tym momencie ja już nie jestem w moim pokoju
... i sama nie wiem gdzie byłam...zdaje się że w prawdziwym "gdzieindziej"...
"amen"- niech się stanie