Autor / Wiadomość

[Samouczek RPG'owy] Kryształowa Grota

Czy Komnata powinna w ogóle istnieć?

Tak, to dobry pomysł.
90%  90%  [ 18 ]
Nie wiem, nie mam zdania.
0%  0%  [ 0 ]
Nie, a po co to komu? Kolejny śmieć Adminki... -_-'
0%  0%  [ 0 ]
Eee... a co to w ogóle jest? Acha... tu jest napisane... Chwila...
10%  10%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 20
MrZeth
Prince of Darkness
Prince of Darkness



Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: diabły uciekają (Wrocław)

PostWysłany: Pią 18:10, 05 Maj 2006     Temat postu:


-Fantastycznie!- powiedział Zeth i podał Królowej karty do przełozenia. Kobieta zgrabnym ruchem podniosła kilkakart z wierzchu a Zeth delikatnie odebrał je i schowął na spód talii.
-Jaka gra? Bo gier tych jest wiele...- powiedział, a talia rozłozyła sie po jego całym ramieniu, po czym zjechała do całości na przeciwległej dłoni. -wiem, moze na rozgrzewkę makao... Zirael zna zasady- zpaytał i spojrzał na Władczynie zza wybujałych włosów, któe po chwili odrzucił wstecz wraz zkapturem. oddgranął włosy do tyłu, a cień opóscił jego twarz pozostawiajac tylko lekko bladą skórę. -Tak lepiej. Twarz czasem zdradza emocje.. zasłaniajac ją byłbym nieuczciwy względem Ciebie...- powiedział i rozdał na dwa stosy po pięć kart. -Nie dałem czasu, byś mogła, Pani, odpowiedzieć... Umiesz grać w makao?-
Zobacz profil autora
Zirael
Leśny Duszek Optymista



Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam, gdzie moge być całkiem sama...

PostWysłany: Pią 18:23, 05 Maj 2006     Temat postu:


-Ależ oczywiście, że potrafię, a więc grajmy... Chociaż poczekaj, może jednak poker??Co tym myślisz??- na twarzy Królowej pojawił się subtelny uśmiech...
Zobacz profil autora
erbello
Okrutny Hawajczyk
Okrutny Hawajczyk



Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: LO Sienkiewicz, Szydłowiec

PostWysłany: Pią 18:38, 05 Maj 2006     Temat postu:


- Czy można się dołączyć? do pokera, makao nie miałem okazji poznać... Racz rozdać Mistrzu... - Lord spojrzał wyzywająco na Księcia Ciemności.
Zobacz profil autora
Zirael
Leśny Duszek Optymista



Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam, gdzie moge być całkiem sama...

PostWysłany: Pią 19:14, 05 Maj 2006     Temat postu:


A więc nie jest nam pisane pograć w samotności...A już się cieszyłam,że sobie porozmawiam z Zethem na osobności, no cóż może innym razem...
Teraz zagrajmy już, bo się sciemnia...
Zobacz profil autora
MrZeth
Prince of Darkness
Prince of Darkness



Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: diabły uciekają (Wrocław)

PostWysłany: Pią 19:25, 05 Maj 2006     Temat postu:


Zeth sprawnym ruchem zgarnął karty ze stołu. -Erbellynie, gramy dla rozrywki, nie by sie sprawdzać...- zasmiał sie i podał karty Erbellynowi. -Kiedy ja ostatnio grłaem w pokera!- zaśmiałsie i podrapał po potylicy. -Ty rozdawaj, Lordzie!- i dał karty Erbellynowi.
-co do rozmowy, Pani... mam zwyczaj rano spacerować po ogrodzie, ale dostosuję się do oczekiwań Jej Wysokości...- powiedział z usmeichem.
Zobacz profil autora
Zirael
Leśny Duszek Optymista



Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam, gdzie moge być całkiem sama...

PostWysłany: Sob 12:11, 06 Maj 2006     Temat postu:


-A więc spacerować będziemy wcześniejszą porą, gdy ogród jest pusty... Teraz natomiast grajmy...
Zirael zgrabnym ryuchem dłoni odgarnęła włosy opadające jej na oczy, by widzieć co dzieje się wokół niej...
-Jakże tęskno mi do Ouz, która już tak dawno nas nie odwiedzała...
Czy wiecie może, co z nią?
- spojrzała znacząco na Zetha...
Zobacz profil autora
MrZeth
Prince of Darkness
Prince of Darkness



Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: diabły uciekają (Wrocław)

PostWysłany: Sob 12:43, 06 Maj 2006     Temat postu:


-Z tego co wiem ma drobne problemy z zakwaterowaniem... brak klucza do mieszkania...- odparł i jednym, ruchem rozdzielił karty na połowę. Odłożył wszystkie ponizej 9 na bok i potasował jezszcze raz. Wydał po pieć kart i podniósł swą talię. -W ogrodach bywam około 7dmej-8smej rano. Potem mam pewne... obowiazki...- zasępił się lekko. -Ale zawsze mozna dostosować trochę czasu... obowiazkiem jest dostosować swój charmonogram do Władczyni... Erbello chyba przyzna mi rację...- usiadł wygodniej.
-Wracajac do Ouzaru - Hikaru sie Nią zajmuje... swoja dorgą ciekawe co z Kaironem?- zapytał mimochodem oglądajac karty. -O co gramy?- zapytał. -Trzeba cos postawić.. zapałki, drobniaki, jakieś inne obiekty? Gry hazardowe bawią mnie tylko, gdy nie można stracić za wiele, ani gdy nie mozna zabrać przeciwnikom zbyt wiele...- powiedział i spojrzał najpierw na Zirael, a potem na Erbellyna.
Zobacz profil autora
Zirael
Leśny Duszek Optymista



Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam, gdzie moge być całkiem sama...

PostWysłany: Sob 13:14, 06 Maj 2006     Temat postu:


-Grajmy o zapałki, będzie bezpiecznie, bo i tak zawsze będzie miał kto rozpalić ogień w grocie, by się ogrzać...
W tym momencie wyjęła z kieszeni pudełko własnych zapałek i rozdała każdemu po równo, żeby start był sprawiedliwy.
I gra rozpoczęła się...
Zirael spojrzała w swoje karty i stwierdziła, nie nic nie stwierdziła, poprostu dalej w nie patrzyła i nic nie mówiła...
Zobacz profil autora
MrZeth
Prince of Darkness
Prince of Darkness



Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: diabły uciekają (Wrocław)

PostWysłany: Sob 13:36, 06 Maj 2006     Temat postu:


-Skoro Erbello milczy to wchodzę...- powiedział Zeth i podniósłszy sielekko z fotela położył zapałke na stole i oparł siespowrotem. Z jego twarzy nie schodził ani na chwilę lekki uśmiech...
Zobacz profil autora
Zirael
Leśny Duszek Optymista



Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam, gdzie moge być całkiem sama...

PostWysłany: Sob 15:32, 06 Maj 2006     Temat postu:


Dlaczegóż się tak uśmiechasz??- spytała Zir.czy zrobiłam coś dziwnego??w tym momencie się zaczerwieniła...
Zobacz profil autora
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 21, 22, 23 ... 43, 44, 45  Następny

 


Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach