Autor / Wiadomość

[Warhammer] Zanzafaar

Jak oceniasz tę postać?

1
0%  0%  [ 0 ]
2
0%  0%  [ 0 ]
3
0%  0%  [ 0 ]
4
0%  0%  [ 0 ]
5
100%  100%  [ 4 ]
6
0%  0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 4
MrZeth
Prince of Darkness
Prince of Darkness



Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: diabły uciekają (Wrocław)

PostWysłany: Pią 18:35, 14 Kwi 2006     Temat postu: [Warhammer] Zanzafaar


Imię: Zanzafaar

Rasa: czlowiek

Wygląd:
Cera gładka i delikatna, mały wąsik i bródka, błękitne oczy, włosy blond rowno przyciete na wysokosci lopatek i mocno zwiazane przy karku.
Zbroja:
Hełm przypominajacy hustę niedbale owiązaną wokół szyi. Nieregularny napierśnik z lwem wybitym na prawej i wężem wybitym po lewej stronie. Zdobiony delikatnym grawerem o kształcie przypominajacym płomienie, pas i płyty osłaniające uda, sięgające do nagolenników, zakończone czyms niby jęzorami ognia. Na rękach - metalowe rękawice z płatem puszczanym na palce dla dodatkowej ochrony i zwieńczeniami przypomianjącymoi ogień koło łokci. U pasa - szabla o szerokiej klindze, ktora takze zostala pokryta grawerem. Ten takze przypomina cos jakby zastygły płomień. Wszystko wykonane z metalu twardego, dobrej wysokiej jakosci. Calosc jest tak dobrze wypolerowana i zadbana, ze nie widac nan nawet najmniejszej rysy. Do tego piekie odbija promienie sloneczne na swej powierzchni...
Ubiór:
Pod pancerzem ubranie z szarej flaneli gdzieniegdzie zdobione białym jedwabiem. Jest mile w dotyku i na tyle wytrzymale, ze sie nie rozedrze w czasie intensywnej walki. Gdy nie ma na sobie zbroi ubiera sie nader elegancko, z dobrym smakiem i klasa, ktorej niektorym osobom brak. Do tego jest zawsze czysty i schludny, bardzo zadbany.

Historia:
Zanzafaar jest członkiem tzw. "Czarnej Arystokracji". Od dziecka byl wychowywany na fechmistrza, przywódcę i eleganta. Jego mentorzy i nauczyciele odnieśli spory sukces z samego faktu odwrócenia jego oczu od czarnej magii, którą skrycie praktykował do 20 roku życia. Widac nie kryl sie z tym az tak dobrze, jak mu sie zdawalo... Na nieszczescie dla niego zapomniał juz wiekszosc tego, co zdazyl opanowac. Przy nauce savoir-vivre i sztuce władania szablą czas mijal mu w zastraszajacym tempie i nie starczalo mu go na nic innego. A zdobyta wiedze trzeba przeciez powtarzac i utrwalac. Zwlaszcza, gdy dotyczy ona magii... Koniec końców jest on de facto elegantem o nieskazitelnych niemal manierach, uczony w fechtunku, jednak odnośnie dowództwa... tu jest gorzej. O ile Zanzafaar nie ma ŻADNYCH zdolnosci przywódczych, o tyle działa dobrze jako jednostka i umie walczyć z przeciwnikami w walce wręcz. Niedobory w sile i edukacji nadrabia zręcznoscią i sprytem. W tych niedociagnieciach pomaga mu takze inteligencja i wrodzony urok osobisty.

Gdy Znazafaar miał 26 lat i szykował się do przejecia roli Głowy Rodu, na posiadłość napadła wroga Rodzina i doszczętnie wymiotła niemal wszystkich od członków rodu, po służbę i dziatwę. Zanzafaar skrył się w lochach i zabił jednego z żołnierzy, którzy go ścigali. Po szybkiej "przebierce" uszedł z zamku, by powrócic tam po kilku dniach, po ukryte "skarby" rodowe. Okazalo sie, ze z calej masakry nie tylko jemu udalo sie ujsc z zyciem. Jego senior Rodu byl mocno niepocieszony zachowaniem swego nastepcy, ktory miast przejac dowodztwo i kontrole nad ich straza samowolnie sie oddalil i schronil. Nie chcial jednak go karac, strach potrafi sie zakrasc do kazdego serca. Postanowil jednak, ze poki co nie przekaze mlodziencowi swych obowiazkow. Az do dnia, gdy ten nauczy sie wspolpracy i dowodztwa nad conajmniej piecioosobowa grupa. Z checia oddal Zanzafaar'owi te kilka drobiazgow, po ktore przyszedl. Posiadały one raczej wartość sentymentalną, niźli jakąkolwiek moc magiczną, ale budziły respekt i strach. Pomimo swej kolorowości i ciekawego kształtu stawały się obce i nieprzyjazne, gdy dotykal ich ktos inny, niźli wlasciciel.
Zobacz profil autora
Ouzaru
Blind Guardian



Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 788
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dunbar, Szkocja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:05, 14 Kwi 2006     Temat postu:


Lubię tę postać, gdyż ma cel, by przyłączyć się do drużyny i uczyć się od mądrzejszych od siebie. Daje spory potencjał do odgrywania, poza tym sam bohater jest bardzo interesujący, kulturalny i elokwentny. Chciałabym go zobaczyc w akcji Wink Odegranie takiej osoby nie jest łatwe i na pewno MG będzie od gracza bardzo dużo wymagać.
Daję "5" bo to mój typ faceta Wink
Zobacz profil autora
fds
Pechowy Wiewiór



Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 1:21, 15 Kwi 2006     Temat postu:


Muszę się przyznać, że postać mnie mile zaskoczyła w jednym momencie. Gdy tylko przeczytałem jak w wieku 26 napadli na jego dom bandyci, zrobiłem mniej więcej taką minę ==> " Confused " i pomyślałem, że jest to kolejna postać, bez rodziny, mszcząca się itd. itp.
Jednak nie! Okazało się, że większość, przeżyła! Lepiej, postać ma konkretny cel w życiu, musi nauczyć się dowodzić.
Postać nie jest na siłę mroczna i zabójcza, wręcz daje bardzo duże pole do manewru przy odgrywaniu, zasłużone "5" Very Happy
Zobacz profil autora
Ouzaru
Blind Guardian



Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 788
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dunbar, Szkocja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 7:28, 15 Kwi 2006     Temat postu:


No, fds, nie mogę uwierzyć! Jakiś pozytywny komentarz Wink
Ale racja, postać jest przednia. Można nią bardzo dobrze i ciekawie grać, gdyż daje duże pole do manewru i popsiu dla gracza z wyobraźnią Smile Z łatwością taki osobnik może się przyłączyć do dowolnej drużyny...
Zobacz profil autora
Kairon Askariotto




Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:38, 15 Kwi 2006     Temat postu:


Postać ciekawa, przydatna dla drużyny a przy tym nie jest to kolejny samotny zamaskowany mściciel. Chcący zemsty, władzy i bogactwa.

Dam 5 bo na 6 chciałbym bardziej dokładny opis nie tylko jego ale i np. dzieciństwa, stwierdzenie że przez 20 lat praktykował magię już coś mówi, ale co z reszta czasu ? Jeśli praktykował ją non stop to wiem czemu już go złapali na gorący uczynku i znaleźli mu inne zajęcie Razz Smile
Ale solidne 5 ma Cool

Swoja drogą zauważam tu na tym forum dużą to postaci z wyższych sfer choć oczywiście chlubne wyjątki od taka np. Wertha Razz
Zobacz profil autora
Ouzaru
Blind Guardian



Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 788
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dunbar, Szkocja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:42, 15 Kwi 2006     Temat postu:


Kairon Askariotto napisał:

Swoja drogą zauważam tu na tym forum dużą to postaci z wyższych sfer choć oczywiście chlubne wyjątki od taka np. Wertha Razz


Właściwie ona nie jest wyjątkiem... Bardzo mi przykro Wink

Postać Mr. Zeth'a ma ten plus, że dąży do doskonalenia siebie, czuje, że zrobił coś źle... Ma cel.
Zobacz profil autora
fds
Pechowy Wiewiór



Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 11:42, 15 Kwi 2006     Temat postu:


Kairon Askariotto napisał:
... Swoja drogą zauważam tu na tym forum dużą to postaci z wyższych sfer choć oczywiście chlubne wyjątki od taka np. Wertha Razz
Wertha pochodzi ze szlacheckiego rodu :p
Ale Fallar jest zwykłym elfem Very Happy Nie ma błękitnej krwi w żyłach Wink
Zobacz profil autora
Kairon Askariotto




Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:11, 15 Kwi 2006     Temat postu:


Ups mój błąd Razz ... to ja to zmieniam, że wyjatkiem to jest ten no ... kogo by tu dać ... a tak wiem damy ... Fallara, tak Fallar zdecydowanie Very Happy

a kysz paszła, ty zła, Wertha coś mi myśli opętała, no już Cię tu nie ma ... ( e no co ty tak dziwnie na mnie patrzysz, e no schowaj, że no te zardzewiałe żelastwo jeszcze ktoś zakarzenia dostanie, albo cuś ... aaaaaa ... Wink )

[Ciche błagania zostały przerwane przez świst klingi.. I zapadła cisza... Wertha z wyrazem niesmaku na twarzy wyciągnęła swój piękny oręż z trzewi Kairon'a. *Zardzewiałe żelastwo?* - pomyślała. Z ostrza powoli spłynęły krople krwi i z głośnym "kap", "kap", "kap" spadły na podłogę obok ciała.]
Zobacz profil autora
WinterWolf




Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze 113-tej warstwy Otchłani
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:55, 31 Paź 2006     Temat postu:


Nie lubię szlachciców, ale fakt - postać fajna. Znam ją z perspektywy MG więc nie sposób dać mniej niż 5. Szkoda tylko, że nie ma tu więcej o profilu psychologicznym postaci...
Zobacz profil autora
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)


 


Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach