Jeszcze zrobimy z tej postaci człowieka ... No powiedzmy... Wiesz, taka przenośnia
E no nie mów tak to nie Frankensein, to ludzka istota, która też ma swoje uczucia, cierpi, cieszy się (czasami) nie można tak mówić o ludziach ... wkońcu wszyscy jesteśmy storzeniami bożymi (może nie wszyscy tego samego boga, ale )...
Tak więc przeproś biedaczysko, no tak go skrzywdziła
[Dało się słyszec ciche i nieśmiałe "puffff" i nad głową Kairon'a zmaterializowała się mała, lokalna burza gradowa... Taka z piorunami rzecz jasna...]
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach