Wysłany: Czw 23:42, 13 Kwi 2006
Temat postu:
vanja, daje się poznać, że to Ty, po tych masach trzykropków ^^
A co do tolerancji, to osobiście mam nic do homoseksualistów, bo jak dla mnie to, co kto robi w swojej sypialni, to jego/jej prywatna sprawa.
Ale z innymi rasami nie jest już tak ładnie... Mieszkam sobie w Londynie od dwóch lat i miałam okazję poznać różnych dziwnych ludzi.
Nie lubię islamistów, bo przez te ich bomby w metrze musieli ewakuować restaurację, w której pracowałam i przez tych fanatyków moja rodzinka umierała ze strachu (dodatkowo miałam rozładowany telefon, więc panika była większa).
Nie lubię 'beżowych', bo na imprezach bezczelnie się narzucają i uważają białe kobiety, zwłaszcza Polki, za łatwe panny, którym wystarczy drinka postawić i już się pchają do łóżka.
Czarnych ziomali też nie lubię z tego samego powodu - jak się dowie, że rozmawia z Polką, to zaczyna wypytywać zaraz o imię, nazwisko, nr telefonu itp. A jak się takiego kogoś ignoruje, to się robi napastliwy i wkurzający.
A najbardziej w Londynie nie lubię Polaków. Nie wszystkich oczywiście, ale tych, którzy wyrabiają nam złą opinię - tych dresów, którzy ku*w używają jako przecinków w zdaniach, tych panienek, przez które Polki uchodzą za łatwe, tych żuli, którzy bezczelnie przychodzą z tanim winem do restaruacji i pytają po polsku o korkociąg... A potem wracają z dwom kolejnymi flaszkami -_-" (prawdziwe wydarzenie; jak się cieszę, że nie pracuję już w restauracji).
Ogólnie jestem pozytywnie nastawiona do ludzi, ale mam uprzedzenia. I cieszę się bardzo, że pracuję z porządnymi ludźmi, bo poglądy mi się prostują i powoli wracam do całkowitej tolerancji...
Chociaż Islamistów nigdy nie będę całkowicie tolerować.