Temat krajoznawczy...

Wysłany: Nie 16:29, 14 Maj 2006     Temat postu:


Jasne, Opolskie też mioże być

Wysłany: Nie 13:15, 11 Cze 2006     Temat postu:


A ja jestem z Gorzowa i jestem z tego dumny. Znam troche miast w Polsce i gdybym miał wybrać gdzie chcę zamieszkać, bez wahania wybrałbym Gorzów. Nie jest tak wielki jak inne, przez co nie jest taki brudny i zatłoczony, nie jest też mały, więc wszystko można tam załatwic podobnie jak w większych... Po prostu optimum.

Do tego położony w ciekawym miejscu (Pojezierze Lubuskie na skraju Puszczy Barlinecko-Gorzowskiej), z ciekawą historią i legendami. Mógłbym po nim oprowadzać i opowiadać godzinami, tylko komu chciałoby się tego słuchac?

Wysłany: Nie 13:21, 11 Cze 2006     Temat postu:


Mnie by sie chciało bo mam gegre rozszerzoną

Wysłany: Nie 13:37, 11 Cze 2006     Temat postu:


No to zapraszam do Gorzowa - masz wycieczke gratis, tylko lepiej wcześniej się upewnij że tam będę

Wysłany: Nie 13:45, 11 Cze 2006     Temat postu:


Jak ja kocham te rejony... <sniff> Dla mnie osobiście nie ma nic piękniejszedo od Międzyrzecza. Gdyby nie te <cenzura> muszki oczywiście

Wysłany: Nie 13:52, 11 Cze 2006     Temat postu:


Pamietam jak kiedyś w okolicach Międzyrzecza mieliśmy obóz harcerski i zrobili nam całodzienną grę w tym mieście. Żeby było śmieszniej zdawałem wtedy na sprawność Trzy pióra (może ktoś wie co to) i przechodziłem próbę milczenia. A zeby było zabawniej dowodziłem swoją drużyną, a mój przyboczny też zdawał... No i gry nie wygraliśmy, a ja dopiero dwa dni później mogłem się wyżalić (następnego dnia była próba samotności)...

No i właśnie wtedy poznałem lepiej Międzyrzecz, ale nie mogłem zadawać pytań ludziom z któymi rozmawialiśmy, wiec ciut mało tego...

Wysłany: Wto 1:08, 20 Cze 2006     Temat postu:


Chciałem odpowiedzieć w temacie "Pokaż Twarz" ale potem uznałem, że tu raczej powinienem dać swojego posta

Warszawa jest ogólnie brzydka, smutna i nieciekawa. Do tego ma dupną komunikację, nocne autobusy mają porąbane trasy, metro działa tylko do 24:30, wszędzie są korki, pełno ludzi w dzień, hołota na ulicach, wszystko diabelnie drogie, wszystko się dzieje szybko, kluby i puby są zamykana o 1-3 w nocy , życie w nocy praktycznie zamiera na parę godzin, co chwile jakieś pacany przyjeżdżają rozpi... co się da i blokować miasto, ulice są jak ser szwajcarski (połowa jest zawsze remontowana), Dziesiątki hipermarketów raz na jakiś czas powstaje smog ... Jak tu nie kochać całym sercem tego cudownego miasta?

Ale są i piękne rzeczy w W-wie, starówka, Wilanów, Łazienki (najpiękniejszy park Europy), Nowy Świat, setka parków i lasów w mieście jak i wokół niego, tysiące wiewiórek ...

Wysłany: Wto 11:01, 20 Cze 2006     Temat postu:


Prawda, ogromnym plusem Wrocławia jest niemal całodobowość klubów i pubów. A wiewiórki też mamy I parki i lasy i fajne rzeczy i fajniejsze rzeczy ^_^

Wysłany: Wto 11:09, 20 Cze 2006     Temat postu:


Chociaż wielkim turystą nie jestem to także uważam, że Wrocław wygrywa z posotałymi miastami A dlaczego? Bo są tam aż 3 Sqoty, co nie zdaża się w innych miastach w Polsce
A tak naprawdę Wrocław jest ładny i funkcjonalny, a to jest najważniejsze...

Wysłany: Wto 11:14, 20 Cze 2006     Temat postu:


3 squoty? wydaje mi się, że jest ich więcej...