fds - Ty jestes zazdrosny... To było godzine po wybudzeniu :>
WW - a juz myślałem, z epo operazji tak wyładniałaem, albo tak sie zestarzałem, ze mnie ludzie nie poznają... Swoja drogą wpatrywałem się w Ciebie, ale Ty przebiegle na mnie nie patrzyłaś
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze 113-tej warstwy Otchłani Płeć:
Wysłany: Pią 0:17, 08 Gru 2006
Temat postu:
Cieszę się, że zrozumiałeś o kogo mi chodziło Zarejestrowałam cie na granicy świadomości i pojmowania. Dopiero parę minut później się skapnęłam, że to ty . Jakby sytuacja się powtórzyła to proszę mnie oświecić/ zwrócić uwagę/ trzepnąć sporą cegłą... To powinno mnie skutecznie oduczyć zagapiania się.
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze 113-tej warstwy Otchłani Płeć:
Wysłany: Pią 23:10, 08 Gru 2006
Temat postu:
Super, to my widzę już krewni? Tylko dlaczego ja się o tym ostatnia dowiaduję? Ach... No fakt... Ty BAZ jesteś matką mojej siostry (jeszcze raz ona coś mi powie na ten temat to się poważnie zirytuję... no ileż można?)
BAZYL Gość
Wysłany: Sob 14:06, 09 Gru 2006
Temat postu:
Ale kiedy to prawda... Nie wybierałem jakiego głąba znajduje w kapuście...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach