Wysłany: Pią 17:43, 17 Lis 2006
Temat postu:
Oj tam... czepiasz sie Panie N.
Jak powszechnie wiadomo, czepianie się to moja specjalność :]
A oto przykład mego czepiania się:
Szkoda wielka że moja polonistka z pierwszych lat liceum nie wiedziała o moim talencie
Nie znam Cię, ale sądząc po jedynej twojej dłuższej wypowiedzi pisemnej, którą czytałem, a jest nią wątpliwej jakości "List z frontu", nie masz żadnego talentu.
Chyba że za "talent" uznajesz umiejętność bezcelowego i bezsensownego używania archaizmów, którą, zdaje się, opanowałeś do perfekcji.
Ja, wbrew pozorom, z polskim zawsze miałem problemy.
W podstawówce - Problemy z przecinkami.
W gimnazjum - Według nauczycielki pisałem za długo.
W liceum - Nauczony w gimnazjum pisałem... za krótko :/
Na całe szczęście teraz piszę w sam raz. (Bo jeśli ktoś już ma mnie oceniać to nie obchodzi go, czy piszę długo, czy krótko :] )
PS:
Kto i za co znowu dał mi ostrzeżenie?