Nasze ksywki

Wysłany: Pon 14:17, 12 Cze 2006     Temat postu:


ROTFL
Oczywiście, oczywiście ...

[parszywa świnia... - dop. Ouzaru]

Wysłany: Pon 14:57, 12 Cze 2006     Temat postu:


Eris... Eris... Kto jej głos podkładał? Bo tak jakoś nie kojarzę, a po aktorce poznam :D

A co do mrocznych ksywek: jak ktoś się boi morza, to moja ksywka może być dla niego/niej straszna :D Tak tylko troszkę straszna, bo ja mała falka jestem, a nie jakaś tam wielka fala zatapiająca statki ;)

Wysłany: Pon 15:31, 12 Cze 2006     Temat postu:


Akurat pomimo moich najszczerszych wysiłków nie jestem w stanie powiązać Falki z morzem ^^ Od początku kojarzyła mi się z Sapkowskim (swoją drogą jesteś jedyną osobą, w której przestało mi przeszkadzać, że wzięła sobie ksywkę ze znanej książki/filmu/etc.) a teraz zaczyna mnie się cały czas kojarzyć z przekształceniem falkowym. ^^

Wysłany: Pon 16:19, 12 Cze 2006     Temat postu:



Czasami dziwni ludzie mnie na gg zaczepiają i kilka razy się zdarzyło, że pytali, czy lubię morze :D


Och jak miło ;)

Wysłany: Pon 16:46, 12 Cze 2006     Temat postu:


Na capoeirze nazwali mnie "Jumbo" przez to, że na jednym festynie zgłosiłem się na taniec na scenie z zespołem "Jumbo Africa" (Takie disco-polo-reggae) :/

Co do Falki: ja też kojarzę Cię od Sapkowskiego, a w połączeniu z Twoją dbałością o język polski na forum dało to efekt strachu i respektu

Co do BLACKSouLa: dla mnie ludzie z mrocznymi ksywkami są tragiczni... Oczywiście w większości wypadków, do których jednak Ty się nie zaliczasz... blacusiu

Wysłany: Pon 18:58, 12 Cze 2006     Temat postu:


Ouzaru swe pierwotne korzenie miało w Dragon Ball W grupie nazywali mnie C18, bo to ponoć najpiękniejsza kobieta w całej serii Potem było Videl, ale ona została żoną tego wymoczka, Gohan'a W rezultacie Piccolo chyba mi kiedyś powiedział, że mam charakter jak ta wielka małpa, co wpada w szał i wszystko niszczy A u Toriyamy to właśnie jest Ouzaru Ta "małpia" forma wojowników z ogonkami
Ale później zaczęłam się bardziej interesować nieco poważniejszymi rzeczami, jak literaturą i językiem. I okazało się, że Ouzaru to nic innego jak "Władca Małp". Sam "władca" tak mi przypadł do gustu, że teraz z niczym innym nie chcę być wiązana, jeśli chodzi o ksywkę
A Dragon Ball? Cóż, sentyment pozostał

Wysłany: Pon 21:09, 12 Cze 2006     Temat postu:


A ja kojarze Falke z polnaga wojowniczka, glowna bohaterka komiksu "Falka," co to co chwila miala cyce odsloniete ^__^

Wysłany: Pon 21:11, 12 Cze 2006     Temat postu:


Ostatnio pokazywałam ten komiks fds'owi, jak w traffic'u byliśmy

Wysłany: Pon 21:58, 12 Cze 2006     Temat postu:


Tak swoja droga (co do Twojego pop. posta), to czy przypadkie Malpi Krol nie nazywal sie Sun'Wu'Kung? (przynajmniej z tego co pamietam z ksiazki)

Wysłany: Wto 8:10, 13 Cze 2006     Temat postu:



Eris? Hm... Imię mojego psa Chociaż wywodzi się ono nie z "Sindbada", a z dyskordianizmu