[D&D] Motyką i mieczem

Wysłany: Czw 17:10, 25 Maj 2006     Temat postu:





Yyyyy... że co? o_O

Wysłany: Czw 17:18, 25 Maj 2006     Temat postu:


Uchmmmm.... Ja też nie rozumiem Napiszę historię i niech MG dalej sam się męczy z tymi cyferkami....

Wysłany: Czw 17:20, 25 Maj 2006     Temat postu:


się rozumie że D&D nie wszyscy grali mój bład

no więc w D&D masz statyski

Siła
Zręczność
Budowa
Inteligencja
Roztropność
Charyzma

a wy je wszystkie macie na poczatek o wartości 8 (ile to 8 ... no więc przeciętny człek ma po 10-11 ) pozostało wam jeszce coś do rozdania tzn te 16 pkt wydajcie tak żeby jakość odzwierciedlić waszą postać jeśi nie umiecie zapraszam na PW lub gg lub tlena

a ta tabelka to rozpiska ile bedzie cię kosztowało podniesienie jakieś statystyki ... tzn jeśli chcesz z 8 mieć 14 wydasz ino 6 pkt z puli 16 ... jeśli chesz mieć 15 wydasz już 8 pkt


a co do kości życia to ci sie znają na D&D wiedzą że to mało ... a tym co nie wiedzą powiem że pchnięcie sztyletem może być już dla nich początkiem drogi na druga stronę tak jak w rzeczywistosci


EDIT
dobra widzę że już będę miał duuużo zabawy ... ale się nie wykręciie bez konsultacji się nie obejdzie

Wysłany: Czw 17:21, 25 Maj 2006     Temat postu:


Jak dla mnie to jest tak zrozumiałe jak suahili. Moze lepiej poprzestac na historiach postaci ?

Wysłany: Czw 17:26, 25 Maj 2006     Temat postu:


Ja się chyba, jeśli ofkoz można jeszcze, wproszę na tą sesję.

Powitacie w swoich szeregach człeka prostego i nieobeznanego we świecie, wioskowego......................
[Chwila napięcia...]
.......................... Karczmarza?

Wysłany: Czw 17:30, 25 Maj 2006     Temat postu:


ludzie czy wy nie grywacie w starego popularnego D&D ...

a zresztą karty i tak tylko są dla mnie pomoca pewną .. bo w 99% bedzie story ...

no i praktycznie każdą sytuacje rozwiążecie bez walki no może poza przekonaniem szczórów żeby nie wyjadały wam zboża na zasiew choć i na to jest pokojowy sposób ... ale wam nie poweim jak narazie

no bo wiecie to czysty FR nie bedzie zaciągniemy tak trochu i innych światów żeby było urozmaicenie


EDIT

a witamy, witamy

nie ma parktucznie limitu do kiedy co i jak bo tu szybko różnic nie będzie więc i za miech można dołaczyć choć mam nadzieje, że wtedy tego kogoś dużo zabawy ominie

Wysłany: Czw 17:56, 25 Maj 2006     Temat postu:


A jakie rasy? Raczej ludzie, czy raczej co kto chce? Bo ja to ludziem grać będę i tak, ale pewnie inni są ciekawi, ino się wstydzą

Wysłany: Czw 18:00, 25 Maj 2006     Temat postu:


Jak już mówiłem FR czyli naprawdę duże możliwości tylko bez przesady ...
czy ktoś kiedyś grał goblinem i to takim ucywilizownym ??

i pograjcie multi rasowo, bo same człeki to nie tak zabawnie choć wtedy rasizm może być gdzieniegdzie bardziej widoczny ... do kranosudzkiego mista przylazła grupa 8 człeków

Wysłany: Czw 18:03, 25 Maj 2006     Temat postu:


[...] Chrrrr.... RASY? ktoś coś mówił o rasach? tak... czekajcie... to może jednak nie karczmarz?(niezdecyzowany ze mnie człowiek/elf)

Wysłany: Czw 18:25, 25 Maj 2006     Temat postu:


jak cos to editnę...

Imię: Zetteusz
Nazwisko: Natasz
Rasa: Człowiek
Charakter: Prawdziwie neutralny
Profesja: Rastafarmer
Specjalnosć: Kosa (chociaż jedna rzecz się zgadza )
Wyglad:
Powazna, wąska twarz, wysokie czoło, ostre brwi, gładkei policzki, czarne, lekko podkrążone oczy, średnio długie (25cm), czarne włosy. na sobie - czarna płótniana kurtka (na plecach nabazgrane "Slayer - Seasons in the Abyss") i takież spodnie. Na nogach sandały z metalowym czubkiem (zwane pieszczotliwie glanikami letnimi), do tego wszystiego szary, słomkowy kapelusz (na głowie - się wie) i drewniany krzyż celtycki na żemyku (na szyi ofcourse).

Przyznane tytuły:
-Mistrz recitalu Piosenki Satanistycznej w Pierdach Dolnych
(drugi zawodnik nie przyszedł z powodu kłopotów z wątrobą (ponoć bekał dalej niz szłyszał, przy oakzji próbujac śpiewać - i tak powstał Cannibal Corpse), a trzeci zachorował przewlekle na prawy palec u lewej nogi. Innych zawodników nie było.)
-Antypedał
-Rastafaerie i Guru okręgu przemysłowego we Lwowie
(ten tytuł zapewne wpadł mu fdo głowy podczas którejś z jego faz... przecież nei ma na świecie idioty, który nazwałby tak miasto, prawda?)

Siła 8
Zręczność 10
Budowa 8
Inteligencja 14
Roztropność 12
Charyzma 12