Wysłany: Śro 15:37, 01 Wrz 2010
Temat postu: [DC] Gotham Under Dark [ZAMKNIĘTA; KOMENTARZE]
“Gotham after dark is a dangerous place. Gotham after midnight is hell on Earth.”
-
Batman
“There are nights in Gotham City, when the wolves are silent and only the moon howls…”
-
Nightwing
GOTHAM UNDER DARK
Słowem wstępu:
Witam wszystkich w rekrutacji do sesji osadzonej w Gotham. Przygotowywałem się do niej od dawna, zbierając różne informacje, składając scenariusz, upiększając go o różne sytuacje. Przejdę więc do sedna.
Najważniejsza zasada tej sesji – jeśli nie ruszycie głową, nie dojdziecie do czegoś konstruktywnego w niektórych momentach (a będzie ich sporo), to nie dam kolejnego upka, mimo ustalonego deadline’u. Po prostu. Nie mam zamiaru prowadzić Was za rączkę, tutaj trzeba będzie wysilić szare komórki i w większości sytuacji wyjść z własną inicjatywą, nawet jeśli zajmie to trochę czasu. To ma być przygoda w Gotham z prawdziwego zdarzenia. I będzie. Choćby miała zdechnąć, ze względu na brak pomysłowości z Waszej strony. W przygotowanie scenariusza włożyłem sporo pracy, więc i od graczy oczekuję finezji, pomysłowości i wysiłku w prowadzeniu swoich bohaterów. Nie będę ukrywać, że sesja będzie trudna, pełna zagadek i rozsypanych puzzli, które trzeba będzie poskładać w całość. Ale Gotham właśnie takie jest - trudne, brudne i ogólnie nie nadające się do normalnego życia. I o to chodzi.
Chcę, by to miasto było trójwymiarowe, żeby można się było poruszać we wszystkich płaszczyznach – potrzebuję do tego ludzi, którzy będą potrafili wczuć się w przedświąteczny, mroczny klimat Gotham i będą zdolni dać z siebie wszystko, czego wymaga taka przygoda. Czego wymagał będą ja. Chodzi o kreowanie świata wespół z MG, odgrywania nieistotnych NPC-ów, opisywanie wolnego czasu bohatera, wrzucanie retrospekcji etc. – słowem wszystko, co będzie się składać na ten niesamowity, osobliwy klimat Gotham. Polecam przed napisaniem karty obejrzeć „Batmana” i „Powrót Batmana” w reżyserii Tima Burtona, by lepiej wczuć się w nastrój, jaki będzie panował na sesji.
Nie zawaham się odrzucić kart, które nie będą pasować mi do konwencji przygody. Mam już dwóch bohaterów, którzy idealnie „weszli” w klimat „mojego” Gotham. Ouzi, świetna graczka i mistrzyni, moja żona – przedstawiać nie muszę. Zeth również wspiął się na wyżyny i przysłał mi naprawdę świetną postać, która wyrasta niemal z Miasta Mrocznego Rycerza, które ja preferuję i które zamierzam poprowadzić. Szukam więc trzeciego gracza, zarazem ostatniego, który podoła temu klimatowi. Jeśli go nie znajdę, wystartuję z tą dwójką. Scenariusz da Wam fun, którego jeszcze nie było w sesjach opartych na komiksach. Gwarantuję.
Poniżej przedstawiam szablon karty:
[AVATAR]
Imię i nazwisko:
Pseudonim:
Zawód:
Stan cywilny:
Przynależność organizacyjna:
Znana rodzina:
Wzrost:
Waga:
Oczy:
Włosy:
Supermoce: (jeśli są)
Sprzęt: (jeśli jest)
Wygląd:
Osobowość: (uwzględnić słabe punkty/fobie)
Historia: (nie krótsza niż 1A4)
Jeśli chodzi o częstotliwość postowania – 1 post na tydzień (pięć dni na odpis dla Graczy, dwa dla mnie). Nigdzie nam się nie spieszy, poza tym chcę dawać Wam posty dopracowane, oddające odpowiedni klimat i chcę, byście rewanżowali się tym samym. Przygoda jest rozbudowana i długa, więc szacuję, że finał przypadnie nam gdzieś w okolicach grudnia, może nawet Świąt, co byłoby miłym ukoronowaniem scenariusza.
Nie potrzebuję graczy, którzy po każdym upku będą mi coś zarzucać, wytykać, kłócić się etc., tak samo jak przepaków i postaci bawiących się w niezniszczalnych He-Manów. Będzie można zginąć, jeśli któreś z Was będzie postępować lekkomyślnie i mówię to całkiem poważnie. To Gotham – rozdarte między rodziny mafijne Maroni i Falcone, „upiększone” świrami w maskach z pierwszych stron gazet. Co do bohaterów w mieście – są, i pewne jest, że w niektórych momentach przygody spotkacie ich na swojej drodze. Tak samo jak plejadę super-złoczyńców Gotham. Póki co, nie będę zdradzał kogo – niech to będzie słodka niespodzianka
. Moja przygoda będzie fuzją dokonań Burtona i tego, co dzieje się (bądź działo) w komiksach DC. Nudzić się nie będziecie, to pewne.
Deadline rekrutacji ustalam na 7/09/2010. Sporo czasu zatem, żeby stworzyć przemyślaną, logiczną, nie przepakowaną postać. Ouzi i Zeth pokazali, że jak się chce, to można i oboje w zaledwie kilka godzin przygotowali świetne karty.
W razie pytań – wiecie, gdzie mnie znaleźć.
Zapraszam,
Serge.