Przeprowadzam się... właściwie to się przeprowadzamy z Hikari'm, do nowego domku, więc pewnie do czwartku-piątku będziemy off-line. W sumie to i tak się za bardzo nie udzielamy, ale trza powiedzieć, nie? ^^'
Zir, trzymaj się! Jestem z Tobą Niemców mam w pracy i dobrze, że będę odchodzić, bo bym ich wszystkich wytruła o_O
Och jakże my przetrzymamy ten okres rozłąki z Tobą, Ouzaru-chan . Płacz i lament, jęki i zgrzyty łańcuchów wtórować naszym prośbom o Twój szybki powrót będą. Krótki aczkolwiek dotkliwy wielce, bo com my teraz poczniemy bez przewodniczki naszej, kto rozświetli nam mroki niebytu ...
ok to na tyle by było tych płaczów .. to jak ktoś chętny na absynta, browaka dziś ja stawiam mamy powód - pozbywamy się pasożyta ...
Jestem I dzięki, zawsze wiedziałam, że jestem pasożytem Wracam do chorowania, 3mcie się
Gość
Wysłany: Czw 17:22, 26 Paź 2006
Temat postu:
Z tego co pamiętam to KTOŚ lamentował i płakał jak małe dziecko gdy Ouzaru SKĄDŚ wyjechała. Ba nawet pamiętam ze na lamencie nie miało sie skończyć więc niech ten ktoś porzuci temat i teksty w stylu "pasożyt" bo to chyba nie na miejscu no nie ? Wręcz wydaje mi się że to czysta złośliwość.
Ale tak to bywa gdy ktoś Nie dostaje tego co by bardzo chciał, a inni mają to za free i tak, też jestem w tym momencie złośliwy.
Do dalszej dyskusji zapraszam na SPAM.
Jesteśmy już oboje na forum, z uwagi na to że net podłączyłem jak tylko podłączyłem kompa.
Pozdrawiam
Ouz moja droga - jeslis chora, to rusz swoj tyleczek i odpisz na sesji WW na Tawernie
Z gory dziekuje :]
[Tylko mi tu bez spamu, proszę Takie rzeczy to na PW thnx] - dop. Ouzaru
Zirael Leśny Duszek Optymista
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 574 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam, gdzie moge być całkiem sama...
Wysłany: Sob 8:41, 04 Lis 2006
Temat postu:
Niemców nie wytrułam, nawet przeżyli... a co do ogólnie pojętego trucia, to bede musiała zrobić to komu innemu...
Zirael Leśny Duszek Optymista
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 574 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam, gdzie moge być całkiem sama...
Wysłany: Nie 8:20, 12 Lis 2006
Temat postu:
Znów mnie nie będzie... Na trzy dni wyjeżdżam szkolić się na Młodzieżowego Orgaznizatora Turystyki... Wiem, że mi to bardzo potrzebne, ale kazali to jadę... będę we wtorek wieczorem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach