Wysłany: Śro 14:04, 24 Maj 2006
Temat postu: Ogólnie o książkach
No dobra, czas rozruszać bibliotekę :)
Chciałabym rozpocząć dyskusję na temat ostatnio przeczytanych książek, artykułów, wierszy... Czegokolwiek. Tutaj można się podzielić wrażeniami, napisać, czy (nie)warto czytać i ogólnie podyskutować.
Ostatnio czytałam masę artów i blogów poświęconych polityce, ale pewnie nikt nie chce ze mną na ten temat rozmawiać ;)
Więc tak lekko offtopowo (aby zacząć rozmowę): czytał ktoś "Pawia królowej" Masłowskiej? Toto jest nominowane do Nike... Po przeczytaniu "Wojny polsko-ruskiej" Masłowska, w mojej osobistej klasyfikacji autorów, zyskała miano Największej Grafomanki RP. A za "Wojnę..." też była nominowana...
edit: zmieniłam tytuł wątku, bo bardziej pasuje ;)
fds Pechowy Wiewiór
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 319 Przeczytał: 0 tematów
Nie, nie wstyd! Cieszcie się
To ani nie histryk, ani nie romansidło... "Wojna..." to literatura, tfu, współczesna. Pisana takim językiem, że czytać się nie da. Koleżnaka rzuciła lekturę (dosłownie) po kilku rozdziałach, ja się uparłam i doczytałam do końca. Nie było warto się męczyć :/
[link widoczny dla zalogowanych]
No to może pogadamy o czymś innym, ciekawszym... Czytał ktoś ostatniego Pottera? Mam pdfa od grudnia na kompie i jakoś nie mogę się zabrać za czytanie Przemęczyłam jeden rozdział. Wciągać, wciąga, ale nie lubię na kompie czytać :/
Falka, Ty chyba chcesz mnie dzisiaj pognębić
Nie czytałem żadnego Pottera i jakoś mnie nie ciagnie. Natomiast co do czytania na kompie to podpisuję się pod tym co napisałaś obiema rękami. Nienawidzę czytać na kompie.
Taa pani Masłowska
Falka , kto wydał ten bełkot ?
fds Pechowy Wiewiór
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 319 Przeczytał: 0 tematów
Jak cała książka jest podobna do tego fragmentu to ja Cię podziwiam, że przeczytałaś ją do końca. Ja nie byłem w stanie zdzierżyć nawet tego opublikowanego fragmentu. Powaliło mnie już parę pierwszych zdań:
"Najpierw ona mi powiedziała, że ma dwie wiadomości dobrą i złą. Przechylając się przez bar. To którą chcę najpierw. Ja mówię, że dobrą. To ona mi powiedziała, że w mieście jest podobno wojna polsko-ruska pod flagą biało-czerwoną. Ja mówię, że skąd wie, a ona, że słyszała. To mówię, że wtedy złą. To ona wyjęła szminkę i mi powiedziała, że Magda mówi, że koniec między mną a nią."
Ostatniego Pottera czytałem, ale spolszczonego na lewo i szczerze powiem, że według mnie jest najgorszą częścią z tych wszystkich. Krótki i jakiś taki ... lewy ^^ . A ponieważ też nie lubię czytać z komputera, to wycyganiłem wydrukowanie Jak przeczytasz to daj znać, może angielska wersja jest lepsza od polskiej
Szczerze mówiac pytanie kto to wydał bylo raczej retoryczne. Co do nominowania do nagrody, to widzę tylko jeden powód : to jest nowoczesny, awangardowy sposób pisania. Jak ten trend sie utrzyma to niedługo nie będzie sie uzywać duzych liter, znaków interpunkcyjnych itd Mam nadzieję, że ja tych czasów nie dożyję.
Żeby odpocząć psychicznie po pani Masłowskiej proponuję temat łatwy i przyjemny : "Świat Dysku" - która część według Was najlepsza ? Ostatnio czytałem "Maskaradę" i ta z kolei wydała mi sie najsłabsza.
fds Pechowy Wiewiór
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 319 Przeczytał: 0 tematów
Czytałam *wszystko*, co napisał Pratchett. Mam w domu całą serię po angielsku i pół serii po polsku. Thuda! mam w wersji audio, mimo że audiobooków nie lubię
Ulubiona część? Trudno powiedzieć... Lubię wszystkie z Samem Vimesem, więc niech będzie Fifth Elephant. Lubię też wszystkie z Suzan, więc niech będzie Thief of Time
Ogólnie wszystkie są niezłe. Gdybym miała czytać jeszcze raz, to wybrałabym "Kosiarza", "Carpe Jugulum" i "Thuda!" (bo to ostatnie i tak muszę przeczytać - audiobooki są głupie)
No i oczywiście boski był "Dobry omen" napisany do spółki z Gaimanem (który jest moim ulubionym autorem, obok Pratchetta).
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony 1, 2, 3, 4Następny
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach