Z tych fragmentów, które dzięki Tobie mogłem przeczytać to małpy pani Masłowskiej musiały być jakieś inne, niż te "szekspirowskie".
Choć zgadzam się co do oceny twórczości tej "Pani", to Falka w Twoim wykonaniu to już nie jest krucjata "antymasłowska", to przeradza się w obsesję.
Nie szkoda zdrowia na tę "artystkę' ?
Dokładnie to chyba brzmiało tak : " Jeśli posadzi sie nieskończoną ilość małp przy maszynach do pisania i da się im nieskończoną ilość czasu, to w końcu powstaną wszystkie dzieła Szekspira"
Mój problem z Masłowską polega na tym, że ja ją bardzo lubię - ale nie jako pisarkę. Fajna z niej babka, tylko biedaczka pisać nie umie
Jedyne co lubię czytać, to wywiady z nią, bo mądrze prawi i cięty jęzor ma.
A co do obsesji - chyba mam obsesję na punkcie Neila Gaimana, bo mimo że rssuję sobie jego bloga, to i tak co chwila tam zaglądam, nawet jak nic nie dostanę
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Znienacka Płeć:
Wysłany: Nie 12:35, 02 Gru 2007
Temat postu:
"Syzyfowe Prace"
Nie potrafię tego przeczytać. Męczę się i męczę i skończyć nie mogę. A lekturę trzeba przeczytać, bo pała poleci. Żeromski ma bardzo specyficzny styl i trzeba się do niego przyzwyczaić. Ale ja jakoś nie mogę
A "Krzyżaków" do dzisiaj nie przeczytałam xD Na szczęście już to przerobiłam w szkole
Zirael Leśny Duszek Optymista
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 574 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam, gdzie moge być całkiem sama...
Wysłany: Nie 18:47, 02 Gru 2007
Temat postu:
a mnie sie "Syzyfowe Prace" i ogólnie Żeromski pdobają... nie dlatego, że chodze do szkoły jego imienia, ale poprostu, facet nieźle pisał
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2, 3, 4, 5
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach